I znów przychodzi depresja,’ tylko że jeszcze gorsza. Powiecie: Dość! Trzeba z tym skoń-; czyć! Może jeszcze nie za późno. Tak, tylko że: 1) narkotyki ; znoszą wolę i uniemożliwiają logiczne rozumowanie, 2) przyzwyczajenie przychodzi różnie szybko. Znane są przypadki, kiedy już druga porcja narkotyku wywoływała narkomanię, kiedy indziej przyzwyczajenie następowało znacznie później. A dostawca narkotyku kusi i namawia. I daje darmo — aż do chwili, kiedy nastąpi przyzwyczajenie. Ta inwestycja mu się opłaci. Narkoman odda wszystko, by dostać narkotyk. Popełni’ każdą podłość. Okradnie najbliższą rodzinę. Wszystko, co robi, jest podporządkowane jednemu pragnieniu — zdobycia narkotyku. I nie wiadomo, czy będzie jeszcze dla niego wyjście. Handel narkotykami jest najlepszym byznesem na świecie.
I znów przychodzi depresja
