-
Jakie to grubiaństwo, gdy młodzi ludzie siedzą na ławkach, a siwe niewiasty, nieraz objuczone paczkami i ledwo trzymające się na nogach — stoją. Chłopcy ci zwykle doskonało wiedzą, że powinni ustąpić miejsca, więc w skupieniu patrzą przez okno albo są zajęci niezwykle ważną rozmową. W takich wypadkach przyznamy słuszność sędziwej damie, gdy surowym spojrzeniem będzie usiłowała na nich oddziałać. Ale gdy mężczyzna wraca z pracy, w której może 8 godzin stał przy warsztacie, a srebrnowłosa pani wyszła właśnie z kawiarni, nic nie zaszkodzi, jeśli ona postoi, on zaś będzie siedział. Dlatego też trzeba dobrze rozróżniać, komu i kiedy należy ustąpić miejsca. Nie wykazuje na pewno talentów pedagogicznych mama, która sama stojąc sadza swoje dzieci. Powinna je bowiem w tym kierunku wychowywać, aby pomogły starszym i ustępowały z własnej inicjatywy miejsca.
TRUDNI MŁODZI
